Z małym opóźnieniem - przez
nadrabianie zaległości podczas dni wolnych - podaję rozwiązanie zagadki,
w której wzięło udział parę osób. Otóż COŚ, czego fragment Wam
pokazałam w ostatnim poście jest... filcowanym domkiem dla kotów, w
kształcie zwariowanej dyni:D Fotki są kiepskie, wiem, ale mam nadzieję,
że niedługo uda mi się pokazać Wam naprawdę fajne zdjęcia chałupy
kociej, już zamieszkanej. Domiszcze powędrowało w prezencie urodzinowym
do mojej kochanej Siostry, właścicielki dwóch kociaków:) I z tego co wiem, zostało zamieszkane przez
Lenkę, która od razu do niego weszła, jak tylko prezent został
rozpakowany, ani śmiąc wpuszczać doń Bazyla. Jemu pozostała jedynie
baczna obserwacja lokum z boku. A Lenka rządzi filcowanym imperium sama i
jest nieugięta w swym postanowieniu.
Zagadkę
rozwiązała Bożenka, w związku z tym naszą Zwyciężczynię proszę o
podanie na maila (k.izydorczyk małpa manualnie.pl) swoich danych do
wysyłki nagrody, którą jest zestaw do filcowania:
- wełna australijska mix 4 kolorów - 1 op. po 50g,
- wełna południowoamerykańska mix 4 kolorów - 2 op. po 50g,
- loki wełniane - 2 op. po 5g,
- jedwab czesankowy - 1 op. po 5g
Mam
nadzieję, że zestaw przypadnie Ci do gustu i wyczarujesz z niego parę
fajnych prac, zwłaszcza że naprawdę świetnie filcujesz:)
Pozdrawiam Was majówkowo:) Odpoczywajcie spokojnie.