Jedna taka. Bez szaleństw kompozycyjnych, za to z okazji urodzin mojej Mamy, z prezentem mocno sentymentalnym, czyli... filmikiem z dzieciństwa zgranym na CD:) Była chwila wzruszenia:)
Dziękuję dziewczyny:D Cieszę się, że zaglądacie i takie miłe komentarze mi zostawiacie:*** Kasiu_g to nie biała farba, to gotowy papier (albo latarniowy albo ILS-nie pamiętam już) plus moje drapania:)
Cudowny prezent, domyślam się, że mama była mocno wzruszona :)))
OdpowiedzUsuńŚuper pomysł i genialne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńOj była, była:) Dziękuję Jolu:*
OdpowiedzUsuńPrzepiękna!!!!
OdpowiedzUsuńwspaniała!
OdpowiedzUsuńPiękna praca. "Brudy" białą farbą - świetne. Nie za dużo, nie za mało. Z wyczuciem.
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny:D Cieszę się, że zaglądacie i takie miłe komentarze mi zostawiacie:***
OdpowiedzUsuńKasiu_g to nie biała farba, to gotowy papier (albo latarniowy albo ILS-nie pamiętam już) plus moje drapania:)
Uwielbiam Twoje starociowe klimaty... Cudny kartko-folder!! Taki z duszą...:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i komentarz u mnie :o) Twoje prace są bardzo ciekawe, masz swój styl.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Kasiu-cudna kartelucha i widzę że wykorzystałaś troszke papieru do decou:):) ściskam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńCudownie ciepły prezent. Środek mnie uwiódł!
OdpowiedzUsuń"starociowe klimaty" to dobrze powiedziane :) ja tez uwielbiam
OdpowiedzUsuńjakie Ty cuda tworzysz to masakra!!!
OdpowiedzUsuńja też tak chcę:(
pozdrawiam serdecznie:)
Ale cudo !
OdpowiedzUsuń