Rękodzieło jest moją pasją, radością, a także sposobem wyrażania siebie i przepisem na życie... Będzie mi miło, gdy zostawisz po sobie komentarz:)

niedziela, 22 marca 2015

DIY - Wielkanocne ozdoby



Witajcie:)


Nazywam się Emilia Giblewska-Kryger. Od zawsze zajmuję się rękodziełem, ale od 12 lat moją największą pasją stał się decoupage.  Dziś nie zajmuję się już nim zawodowo, ale to wciąż moje wielkie hobby, a doba jest zbyt krótka, bym mogła realizować wszystkie swoje pomysły. Rzadko moje prace to klasyczny decoupage. Najczęściej łączę go z innymi technikami. Ciągle odkrywam nowe możliwości i eksperymentuję. Od czasu do czasu będę tutaj wpadać jako gościnna projektantka, by pokazać Wam co powstaje w mojej pracowni.

Dziś pokażę Wam jak można przygotować ozdoby na zbliżającą się Wielkanoc i będzie to komplet pisanek wraz z porcelanowym talerzem. Zaczynamy od zagruntowania talerza i wydmuszek oraz wyboru motywu.


Jeśli macie czas, możecie wcześniej przygotować jajka, nadając im bardziej oryginalny kształt, ale równie dobrze możecie po prostu użyć gotowych wydmuszek. 


Zdecydowałam się na niezapominajkowe papiery ITD. Użyłam dwóch ze względu na różną wielkość motywów (większe na talerz, mniejsze na jajka).


Wybrane motywy wyrwałam, a mniejsze, przeznaczone na wydmuszki ponadzierałam na brzegach,  by ułatwić sobie przyklejanie ich na zakrzywionej powierzchni.





Czas na najszybszą i najprzyjemniejszą część pracy: naklejanie. Użyłam do tego kleju Decou-Page z firmy DecoArt. 



 Kolejnym etapem było zaznaczenie ołówkiem miejsc, na których zaplanowałam szlagmetal.


















Polakierowałam wszystko trzema warstwami  lakieru szklącego Triple Thick DecoArt. Po jego wyschnięciu i utwardzeniu, co zajmuje od dwóch do trzech dni, przeszlifowałam wszystko i nałożyłam jeszcze jedną warstwę lakieru.


 Lakierowanie wydmuszek ułatwiają tekturowe podstawki.


Ponownie nałożyłam podkład na miejsca przeznaczone pod szlagmetal, żeby utworzyć matową powierzchnię do naszkicowania wzoru. 


Konturówką 3D Color Efco wykonałam grubsze części reliefu. Kolor konturówki tym razem nie ma dla nas znaczenia - nie będzie go widać.



Następnie wszystkie miejsca przygotowane pod szlagmetal pokryłam farbą w kolorze Burnt Umber To-Do, który podbije kolor płatków folii.


Po wyschnięciu farby nadszedł czas na klej do złoceń. Używam mixtionu firmy Efco, ze względu na łatwość aplikacji.  Na brzegach nakładałam go cienkim pędzelkiem.



Po wyschnięciu kleju, kiedy jest lepki w dotyku, ale całkowicie przezroczysty (ok. 1 godziny, czas schnięcia zależy od grubości warstwy i temperatury otoczenia) nałożyłam szlagmetal w kolorze srebrnym. Lubię to robić palcami.


Nadmiar szlagmetalu usunęłam pędzlem.


Nałożyłam szlagmetal także na spód talerza. 


Konturówką do szkła Talens z serii Decorfin w kolorze srebrnym (nr 800) wykonałam drobne, wypukłe elementy i kratkę.


 

„Srebrzenia” zabezpieczyłam lakierem lakierem do szlagmetalu (tym razem był to lakier antygraf firmy Maimeri).


Po wyschnięciu lakieru nakładałam partiami bitum La Pajarita i wycierałam bawełnianą szmatką tak by trochę pozostało w zagłębieniach.


Po tym zabiegu „srebrzenia” straciły połysk. Żeby podkreślić relief,  postanowiłam nadać mu więcej blasku. W tym celu na wypukłości nałożyłam dość grubą warstwą klej do złoceń.


Po jego wyschnięciu użyłam folii do złoceń w rolce. Daje ona wysoki połysk. Odcięty kawałek folii przykładałam do reliefu, błyszczącą stroną na zewnątrz i dociskałam palcem...


... a następnie odrywałam folię. 


Całość ponownie zabezpieczyłam antygrafem, gdyż oprócz tego, że stanowi on ochronę dla szlagmetalu, to daje także efekt zeszklenia dekorowanej powierzchni. Gotowe:)





Pozdrawiam serdecznie,
Emilia Giblewska-Kryger

22 komentarze:

  1. Rewelacyjny kurs! To niezapomniane doznanie móc zobaczyć jak powstawał ten cudny komplet :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne:) Bardzo dziękuję za kurs:)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne! dziękuję za inspirację!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowny kurs, pięknie wykonane pisanki i talerz!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękne:-)
    Może kiedyś popróbuję "popróbować"

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniały efekt!
    Pięknie dziękuję za kurski, na pewno będzie on moją inspiracją :)
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudna dekoracja i wspaniale przedstawiony kursik. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo pracochłonne,ale jakie cudeńka z e zwykłego talerza.Przepiękne.Bardzo miło,że zechciały się panie podzielić swoim kunsztem.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem pod wrażeniem! Poza tym - pięknie wszystko wylakierowane

    OdpowiedzUsuń
  10. piękny efekt! kurs czytelny, no to do roboty! :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo dziękujemy za tyle miłych słów:) Pozdrawiamy wszystkich serdecznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow, piękne ale mi to nie wyjdzie...

    OdpowiedzUsuń
  13. świetny kursik, dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepiękny komplecik, cudowny pomysł, a sam kurs bardzo czytelny. Uwielbiam papiery ITD. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja również dziękuję i mam nadzieję, że przyda się komuś moje doświadczenie. A praca nie tyle jest pracochłonna, co czasochłonna :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jestem pod wrażeniem cudnego dzieła: -)

    OdpowiedzUsuń
  17. Według mnie lepiej było przed położeniem srebrzenia. Bardziej stylowo i vintage. Bo potem widać wszelkie niedociągnięcia np. nierówną warstwę konturówki. Lepsze jest wrogiem dobrego. Pomysł fajny.

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudeńko cudeńko cudeńko czy te wklęsłe jajeczka są zakupione jeśli tak to gdzie czy robione

    OdpowiedzUsuń
  19. ale cudo szczerze Cię podziwiam i gratuluję

    OdpowiedzUsuń
  20. Wyglądają jakby całe były malowanie, pięknie!

    OdpowiedzUsuń