Tym razem coś dla Taty. Też zrobiłam i też Wam jeszcze nie pokazałam;) Papiery to znowu I lowe scrap, te kółka same się prosiły by ich użyć. Znalazł się też mały skorpion, jako zodiakowe powiązanie z obdarowanym i wstążka od Eight, bo lepszej na tę okazję nie dałoby się znaleźć:) Trochę tuszu, mgiełki Glimmer Mist (ciekawy wynalazek tak by the way), brązowej tektury falistej, brązowy karton jako baza, ulubiony papier z napisami, napisy rodem z wytłaczarki, kwiatek Primy (bo jakże inaczej;P), kwiatki z Magdowa, zawijasy i obowiązkowe ćwieki od Latarni. Eklektyzm, ale chyba wciąż akceptowalny? :) Tylko zdjęcia takie sobie, na szybko przed wyjściem robione. Ale nic to;) Pozdrowionka!
Świetna od początku do końca!
OdpowiedzUsuńHola, Soy de Chile, encuentro tus trabajos muy bellos, tengo una pagina de decoupage y te invito a visitarme
OdpowiedzUsuńhttp://unregaloendecoupage.blogspot.com
Saaludos
Cecilia
śliczna kolorystyka,,lubię brązy z niebieskościami
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Ciebie Kasiu
Bardzo udana
OdpowiedzUsuńŚwietna kompozycja, kolorystyka po prostu klasa... i Ty mi mówisz,że daleko Ci do mistrzostwa... kokietka z Ciebie:)))
OdpowiedzUsuńŚwietne te dwie ostatnie kartki:) Podoba mi się zagospodarowanie każdej powierzchni.
OdpowiedzUsuńŚwietna, taka wypasiona, nie tam, że kartonik z jednej strony ozdobiony:-) piękna całościowo! :-)
OdpowiedzUsuńPiękne, cudne, zachwycające :)
OdpowiedzUsuńPiękna! Niesamowity prezent! To się tata ucieszył! :)
OdpowiedzUsuń