Rękodzieło jest moją pasją, radością, a także sposobem wyrażania siebie i przepisem na życie... Będzie mi miło, gdy zostawisz po sobie komentarz:)

poniedziałek, 27 października 2014

Coś pękło

Cisza. Ni to makiem zasiał, ni to przed burzą... Ki czort? Były posty, nie ma postów! Aż do dzisiaj. Bo ostatnio coś jednak pękło;) I to z kretesem! Może nieco funeralnie, ale taki mamy klimat;)



A tu do kompletu niezłe jajo;) Ceramiczne.

 

Efekt spękań uzyskałam moimi ulubionymi cracklami Dala, bo pękają niezawodnie (u mnie zawsze i wszędzie:D), reliefy malowałam odręcznie konturówką Talensa, a wzór na dole szkatułki to szablon Americana, malowany farbami kredowymi Americana. Wykończenie robione woskiem, a spękania zabezpieczone lakierem Triple Thick

8 komentarzy:

  1. o dżesu jakie ęsy floręsy! spęki super... i wcale nie taki mamy klimat, na Twoich pracach jest zbyt piękny i mógłyby jakimś cudem przeniknąć do rzeczywistości!

    OdpowiedzUsuń
  2. nooooo, że się tak wyrażę............niech Ci tak pęka częściej :)))) Bajeczna praca!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowna szkatułka, w ogóle lubię Twoje prace! Dla mnie mistrzostwo!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeśli chodzi o całość to bardzo super :D
    a pęknięcia - mistrzowskie - oczywiście to wcale nie jest dziwne :D
    Pozdrawiam
    Krzysiek Chainmaille.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. ...ale jak pięknie Kaśku! Aż miło :)
    A moje detektywistyczne oko kokoszkę wyłowiło i banan od ucha do ucha gotowy :)
    Buziaki przesyłam i tak się zastanawiam kiedy w końcu?....

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękna skrzyneczka z moim ulubionym motywem, u mnie też w poczekalni skrzynka z Alicją, ale córcia wybrała zdjęcie z filmu niestety. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudo, które bardzo inspiruje. Podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. pudełeczko jest niesamowite uwielbiam takie klimaty!!

    OdpowiedzUsuń