Tak, tak, znalazłam kolejną porcję zdjęć swoich prac, więc wrzucam:) Kwiaty nie często wykorzystuję w decoupage'u, ale koło tych prymulek nie mogłam przejść obojętnie. Urzekły mnie do tego stopnia, że aż zrobiłam sobie taki komplecik:A na deser domki w ptaszki:)
och...wiosna, piękna i radosna. jak dobrze móc odwrócic głowę od okna i popatrzeć sobie na te prace
OdpowiedzUsuńTe prymulki są śliczne!! U mnie ta serwetka leży chyba od 2 lat i może któregoś dnia cosik z niej stworzę hehe. Buziole wielkie!
OdpowiedzUsuń