Przybyła, zakręciła potworom w głowach i oświadczyła, że zamieszka po sąsiedzku. Cwana bestia z małej Łuu;) A potwory wzdychają...Ale też są strrrrasznie kreatywne;)Co tu się wyrabia...:)
Co za towarzystwo! ;)) Panna Łuu frywolnie łypie oczkiem na przystojniaków i ma chyba problem... ;) ...niech tylko nie robi płonnych nadziei, bo dramat gotowy! Mam nadzieję Kasiu, że do piątku jeszcze pokażesz jakiegoś nowego delikwenta, a może -tkę. Buziaki.
powiem Ci, że nie jest to moją mocna stroną - to filcowanie na szkielecie, ale już wymyśliłam własny sposób z całkiem niezłym skutkiem, ale nie skończyłam, jak wielu innych rzeczy... teraz wyjadę, to może coś uda się pokończyć :)
Toż to prawdziwa inwazja ;-)))))
OdpowiedzUsuńojejuńciu te tworki są czaderskie! hu hu a co będzie jak będzie ich więcej? najsypatyczniejsza inwazja się zapowiada!
OdpowiedzUsuńtakie maluchy a jakie sprytne...
OdpowiedzUsuńŚliczności...
Potwornie cudowne stworki...i świetna opowieść obrazkowa:)
OdpowiedzUsuńPo prostu urocze!!!! jak siedzą na tej karteczce i razem rysują....przeuroczy widok!!! :-)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo się cieszę i dziękuję w imieniu podopiecznych:)
OdpowiedzUsuńCo za towarzystwo! ;))
OdpowiedzUsuńPanna Łuu frywolnie łypie oczkiem na przystojniaków i ma chyba problem... ;)
...niech tylko nie robi płonnych nadziei, bo dramat gotowy!
Mam nadzieję Kasiu, że do piątku jeszcze pokażesz jakiegoś nowego delikwenta, a może -tkę.
Buziaki.
Sesję im strzeliłaś genialną :) Mam uśmiech ogromny na buziaku :D dziękuję :D
OdpowiedzUsuńŁuu jest niesamowita - jak reszta ferajny:)) Nie dziwię się, że chłopaki oszalały;o)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że familia stworków będzie się sukcesywnie powiększać...?
niee, no ja nie wytrzymaaammmm... zachorowałam na jedno takie maleńkie... potworzątko... czy można u Ciebie takie nabyć i za ile??
OdpowiedzUsuńpowiem Ci, że nie jest to moją mocna stroną - to filcowanie na szkielecie, ale już wymyśliłam własny sposób z całkiem niezłym skutkiem, ale nie skończyłam, jak wielu innych rzeczy... teraz wyjadę, to może coś uda się pokończyć :)
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM CIĘ MOCNIUCHNO I ŚCISKAM!!!